Właściciele praw do twórczości Williama Faulknera złożyli w sądzie pozew przeciwko dystrybutorowi filmu
"O północy w Paryżu", Sony.
Poszło o scenę, w której główny bohater filmu, Gil Pender (
Owen Wilson), stwierdza:
Przeszłość żyje.To nawet nie przeszłość. To słowa Faulknera. Miał rację. Jego też spotkałem. Wczoraj na kolacji. Zacytowane przez bohatera słowa pochodzą z książki Faulknera "Requiem dla zakonnicy". Pozywający uważają, że twórcy filmu nie mieli prawa cytować bez ich zgody amerykańskiego noblisty. W związku z tym powinni zapłacić odpowiednie odszkodowanie.
Na marginesie dodajmy, że
"O północy w Paryżu" to najbardziej dochodowy film w karierze
Woody'ego Allena. Komedia zarobiła na całym świecie ponad 150 milionów dolarów przy 17-milionowym budżecie.